W sobotnie popołudnie, trzydziestego pierwszego sierpnia, w miejscowości Burkat, doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął czterdziestodziewięcioletni mężczyzna. Zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu działdowskiego, po godzinie czternastej.
Z ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem marki BMW zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, aby przepuścić pieszego. W tym samym momencie, dwudziestodwuletni kierowca busa marki Fiat Ducato, mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, jadący za BMW, nie zachował odpowiedniej odległości. Chcąc uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił w prawo, wjeżdżając na chodnik. Niestety, tam doszło do tragedii – bus potrącił mężczyznę stojącego przy drodze.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Pomimo podjętej reanimacji, życia czterdziestodziewięciolatka nie udało się uratować – zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Policja potwierdziła, że kierowca busa był trzeźwy w chwili wypadku. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a jego prawo jazdy odebrane. Sprawa jest obecnie badana pod nadzorem prokuratury, która prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Dwudziestodwulatkowi grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Wypadek w Burkacie to kolejny tragiczny przykład, jak ważne jest zachowanie pełnej ostrożności na drogach i przestrzeganie przepisów. Mimo zachowania trzeźwości przez kierowcę, chwila nieuwagi doprowadziła do tragicznych skutków.