21 września 2023 roku, w wieku 81 lat, zmarł James Brierley, brytyjski muzyk i nauczyciel, który osiedlił się w Polsce i był związany m.in. z Ciechanowem i Płońskiem. Przyjechał do Polski z Manchesteru w 1995 roku i szybko zyskał sympatię lokalnej społeczności jako nauczyciel angielskiego i artysta. Jego występy w takich programach jak „Must Be The Music” i „The Voice Senior” przyniosły mu szeroką rozpoznawalność.
Droga do Polski i początki kariery
James Brierley urodził się w Manchesterze, a do Polski przyjechał w wieku 52 lat, by rozpocząć nowy rozdział swojego życia jako nauczyciel języka angielskiego. Początkowo zamieszkał w Ciechanowie, gdzie odnalazł swoje miejsce na dłużej. Swoją miłość do muzyki przeniósł także na polską scenę. Rozpoczął współpracę z zespołem „James B. & Friends” z Sochocina, a jego kariera w Polsce nabrała rozpędu, kiedy wystąpił w programie „Must Be The Music”.
Rozwój kariery muzycznej
Jego kariera muzyczna w Polsce była wyjątkowa, łącząc tradycje brytyjskie z polskimi inspiracjami. Zespół Curly Cale, który utworzył z Maciejem Pruchniewiczem, cieszył się dużym uznaniem. Ich debiutancka płyta powstała dzięki wsparciu starostwa powiatowego w Płońsku, a jedna z piosenek była nominowana do Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Brierley zyskał jeszcze większą popularność dzięki występom w programie „The Voice Senior”, gdzie zaprezentował swoje wokalne umiejętności. W 2019 roku dotarł do półfinału w drużynie Urszuli Dudziak, a w 2022 roku został finalistą pod opieką Piotra Cugowskiego. Jego talent i miłość do muzyki były zauważalne, a widzowie uwielbiali jego energię sceniczną.
Życie prywatne i dalsze pasje
Oprócz muzyki, James miał także swoje życie prywatne, które w ostatnich latach przeżywał z nową miłością. W programie „The Voice Senior” wyznał, że zakochał się ponownie i poślubił sąsiadkę z Sochocina. Jego życie, choć pełne wyzwań, było zdominowane przez pasję do śpiewania i występy sceniczne.
James był nie tylko utalentowanym wokalistą, ale także multiinstrumentalistą – grał na gitarze i harmonijce, a jego charyzma i miłość do muzyki sprawiały, że każde jego wystąpienie było wyjątkowe.
Pożegnanie
Zmarły James Brierley pozostawił po sobie trwały ślad w sercach zarówno mieszkańców Ciechanowa, jak i Płońska. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 25 września o godzinie 14:00 na cmentarzu w Sochocinie, po której nastąpi msza żałobna w Kościele Św. Jana Chrzciciela. Rodzina i bliscy w żalu żegnają tego wyjątkowego człowieka, który przez lata inspirował wielu swoją muzyką i życiem.
Jego wyjątkowy głos i osobowość pozostaną w pamięci wielu fanów oraz mieszkańców, z którymi dzielił swoje pasje.
Źródło: Ciechanowinaczej.pl